Autor Wiadomość
Dymasek
PostWysłany: Sob 19:47, 08 Mar 2008    Temat postu:

no fakt dzisiaj musiałem dymaskeim iść i 2cwanaków rozwalić...
ewangelius
PostWysłany: Sob 18:40, 08 Mar 2008    Temat postu:

Na EG trzeba też uważać bo dużo tam kolesi co lubią bić niskie lewele, jak expilem tam spoila to zabito mnie ponad 10 razy, a jak ostatnio bylem tam questa robić to padłem raz XD
seba91
PostWysłany: Sob 17:30, 08 Mar 2008    Temat postu:

Hahaha dobre xD hehehe Twisted Evil
Dymasek
PostWysłany: Sob 14:56, 08 Mar 2008    Temat postu: jak pech to pech

No więc wszystko po kolei:
robie wc/ola(sam jeszcze sie nei zdecydowałem:P), i teraz głównie siedze na tej postaci-Morph3us.
W tej chwili mam 24lvl. No i dzisiaj ok 10 byłem w dion, zmierzałem w kierunku EG zadowolony ze ładnei expi sie hatchling...
Wtedy zobaczyłem ze jakieś łebki RB pt organizują...
No to co zgłosiłem się od razu, bo po co się męczyć jak moge w kilka(naście) minut 2lvl zrobić Very Happy
Jak sie okazało większość pt to fighterzy(a jak wiadomo na niskolvl rb najlepsze pt to pt nuków )No ale okazało się ze rb jest bez obstawy to mówie jakoś pójdzie, okazało sie ze te łebki mieli tylko bufferów <40lvl:P
No to poszedłem po naszego SE, buffnąłem i zaczeliśmy bić, szło jak...niep owiem co.. biliśmy tego bossa chyba z póltorj godziny, mój hatchling padł 5razy..hehe
No i jak już zadowolony patre, ze zaraz RB padnie(wreszcie...ufff) to ten na mnie sie rzucił i mimo starań reszty zabił mnie(healerom mana padła...)
No i dosłownie kilka sekund po moim padnieciu RB skapitulowałRazz
Dropnął ok 20ead i 10ewd...Ja nie dostałem nic bo trup
Kolesiom vlv skoczyły o przynajmniej 1lvl, tak średnio 160%, ja -4% bo trup...
W dodatku stracilem hatchlinga, nie iwem jak to sie stało bo na bank go nie dropnąłem p opristu był i nagle zniknał...
A i jeszcze bym zapmniał, stracilem na tp i 8k ssd...
Nie ma to jak udany rb...
:PPPPPP:PPPPPPP:PPPPPP:PPPPPP:PPPPPP

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group